Aleksandra Hamkało jest mamą dwójki dzieci. w 2016 roku na świecie powitała córkę Jagnę, a pięć lata później syna.
W podcaście "Tak mamy!" przyznała, że rozmawia ze swoimi dziećmi na różnego rodzaju tematy, również na te, które dotyczą śmierci.
Okazuje się, że aktorka jest też zwolenniczką zabierania dzieci na pogrzeby i nie wykluczania ich z nawet nie do końca radosnych uroczystości rodzinnych.
Czy brać dziecko na pogrzeb? I niektórzy mówią: "Jak to? Przecież to takie smutne wydarzenie, to może lepiej nie bierz go na ten pogrzeb, będzie miało z głowy, nie będzie tego przeżywać, że ci ludzie tak płaczą, to jest strasznie dramatyczne" - tymi słowami zaczęła swoją wypowiedź.
Wyjaśniła, że nie zgadza się z takim podejściem. Jej zdaniem śmierć jest nierozerwalnie związana z życiem i dla niej oczywistością jest to, że nawet dzieci biorą udział w pogrzebie.
Jakby ja tego totalnie nie kumam. Śmierć jest częścią życia, tak jak narodziny. Ludzie umierają, ludzie z różnych powodów są smutni i przychodzi taki moment, że ktoś z twojej rodziny, przyjaciół umiera i to dla mnie naturalne, że dziecko bierze w tym udział razem ze mną, bo jak ono później ma się zmierzyć w dorosłym życiu w tym wszystkim, jeśli ja nie pokażę mu, w jaki sposób ja się z tym mierzę - powiedziała.
Hamkało stwierdziła, że przed zabraniem dziecka na takie wydarzenie, trzeba mu wyjaśnić, co się będzie działo i jak taka uroczystość będzie wyglądała.