Mateusz Pawłowski na plan serialu "Rodzinka.pl" trafił, gdy miał 7 lat.

Gdy zdjęcia do serialu się zakończyły, chłopak na długo zniknął z show-biznesu.

Reklama

Kilkanaście dni temu Mateusz świętował 18. urodziny, na które wpadli m.in. jego serialowi przyjaciółka i starszy brat, czyli Emilia Dankwa i Adam Zdrójkowski.

Zdjęcia z imprezy trafiły do mediów społecznościowych.

Reklama

Troszeczkę huczna, zdarzyło mi się zaprosić 70 osób. Przyjechali na przykład moi znajomi z Anglii i Holandii, więc wydaje mi się, że to była naprawdę duża impreza, gdzie wymieszały się chyba wszystkie towarzystwa, jakie znam i wydaje mi się, że naprawdę wszyscy byli zadowoleni. Powiedziałem sobie, że nigdy nie zorganizuję imprezy i osiemnastka będzie jedyną i ostatnią imprezą w moim życiu. Postawiłem sobie taki cel, że jak już zrobię tę osiemnastkę, to chcę, żeby ona była największą osiemnastką - tak o imprezie opowiadał w "Pytaniu na śniadanie".

Przyznał, że dorastanie na oczach widzów nie było takie trudne i nie sprawiało mu problemów.

Nie odczułem tego tak, jak mi się wydaje, że ludzie mogą odczuwać. Rodzice bardzo mnie pilnowali. Byłem też w dosyć bardzo wyrozumiałej szkole, bardzo takiej zamkniętej społeczności, gdzie było stosunkowo mało ludzi i tak naprawdę od początku, kiedy zacząłem tam chodzić, to ludzie już byli przyzwyczajeni do tego, że występuję w serialu. Nie traktowali tego jako jakiś eksces. Prywatnie też. Bo tak naprawdę większość ludzi, z którymi się zadawałem, to była szkoła, plan i osoby z okolic - wyznał.