Media od kilku miesięcy rozpisują się na temat rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Para wydała w tej sprawie oświadczenie, w którym poinformowała o rozwodzie i napisała, że ze względu na prywatność swoją oraz dzieci nie zamierzają więcej komentować tej sprawy.

Reklama

Hakiel nie do końca dotrzymał tej obietnicy i zamieszczał w sieci wpisy na ten temat oraz udzielił wywiadu, w którym opowiedział o tym, jak się czuje mężczyzna po rozstaniu.

Cichopek po tym, jak do sieci wyciekły jej rozmowy z Macieje Kurzajewskim, opublikowała

pismo zredagowane przez jej adwokata, w którym zapewniła, że sprawą zajmuje się już prokuratura.

Reklama

Teraz wydała kolejne oświadczenie, w którym prosi o pozostawienie w spokoju jej bliskich - dzieci oraz rodziców.

Apeluję do wszystkich dziennikarzy, wydawców i redaktorów naczelnych pracujących w mediach o niepublikowanie informacji na temat życia prywatnego moich dzieci i moich rodziców. Robienie im zdjęć z ukrycia i publikowanie ich w mediach uważam za naruszanie prawa i powód do dodatkowych stresów w trudnej obecnie sytuacji rodzinnej. Zawsze szanowałam pracę dziennikarzy, chroniąc jednocześnie prawo do prywatności moich bliskich. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Wielu z was też ma przecież dzieci - napisała.