Pewnie już wielu z was widziało, co haniebnego uczynił Antek Królikowski. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to było tylko założenie federacji MMA. Ale nie. Antek Królikowski postanowił urządzić galę, w której walkę stoczą sobowtóry prezydenta Zełenskiego oraz Putina, a cały dochód z tej walki miałby zostać przeznaczony dla uchodźców z Ukrainy - napisała Schreiber.
Staram się nikogo nie oceniać, nie znam Antka, nie wiem, jakim jest człowiekiem, co nim kieruje. Może miał z początku dobre zamiary a poziom kontrowersji, jaki chciał osiągnąć, nie wydawał mu się czymś, co uderza w Polaków, Ukraińców - dodaje.
Jednak czasem trzeba umieć się przyznać do błędu, wycofać. Szkoda, że to »przepraszam« nie kończy tego przedsięwzięcia - stwierdziła.
Zwróciła się także bezpośrednio do Królikowskiego.
Antku, nie znamy się, ale wierzę, że jesteś dobrym człowiekiem i widzisz to wszystko tymczasowo po prostu z niewłaściwej strony. Ludzie przecież cierpią i takie kontrowersyjne show jest bardzo złym pomysłem. Podaję ci rękę, Antek. Podaj mi swoją a pomogę ci z tego wyjść - napisała.