Słowa mają wielką moc. Przed chwilą udowadniał to prezydent USA. Nie zajmuję się polityką, ale wiem, jak pisze się przemówienia. To było majstersztykiem! Nie było tam ani jednego przypadkowego zdania. Konstrukcja całości, emocje, plus start i finisz oparte o te słowa JPII - majstersztyk sztuki retorycznej. Czy skuteczny? Czas pokaże. Nie wiem, czy chciałbym wygłosić takie przemówienie, ale na pewno chciałbym je napisać - napisał na Instagramie Tomasz Kammel.

Reklama

Joe Biden w swoim przemówieniu nawiązał między innymi do słów Jana Pawła II "Nie lękajcie się". Nie zabrakło w nim również podziękowań dla byłego prezydenta Polski - Lecha Wałęsy. Biden odniósł się także do rosyjskiej propagandy o rzekomej "denazyfikacji" Ukrainy, przypominając że prezydent Zełensky ma żydowskie korzenie. W amerykańskich mediach przemówienie Bidena zostało określone jako jeden z najjaśniejszych punktów jego dotychczasowej prezydentury.