Dziennikarka Beata Tadla w 2014 roku relacjonowała i była świadkiem dramatycznych wydarzeń na ukraińskim Majdanie. - To jest taka trauma, która się otworzyła – powiedziała w "Dzień Dobry TVN".
Jan Kietliński, syn Beaty Tadli, pomaga uchodźcom z Ukrainy. Jak wygląda sytuacja na granicy węgiersko-ukraińskiej?
Reklama
Reklama
Reklama