Maryla Rodowicz do szpitala trafiła kilka dni temu. Wyszła z niego już na drugi dzień po operacji.

Reklama

W mediach społecznościowych podziękowała szpitalowi za opiekę.

W środę była operacja kolana, w czwartek zmiana opatrunku i do domu. Dziękuję dr Robertowi Śmigielskiemu, który postawił mnie do pionu i całej ekipie za opiekę - napisała.

Z kolei w rozmowie z Plejadą powiedziała, jak się teraz czuje.

Czuje się świetnie. Jestem w życiowej formie. Chodzę normalnie, bez kul. Oczywiście się rehabilituję, ale normalnie się poruszam - wyznała.

Zapewniła, że będzie obecna podczas finału programu "The Voice of Poland".