Mata to młody raper, a prywatnie syn profesora prawa Marcina Matczaka.

Rozpoznawalność zyskał dzięki utworowi "Patointeligencja". Mata ma już na koncie dwa albumy studyjne, zgarnął dwie statuetki Fryderyków, a jego utwór "Kiss cam" trafił na listę Billboard Global 200. Ostatnio głośno mówiło się także o współpracy młodego Matczaka z popularną siecią fast foodów.

Reklama

Magda Ogórek na antenie TVP Info stwierdziła, że młody raper nie potrafi sam napisać tekstu.

Teraz w rozmowie z Żurnalistą dosadniej skrytykowała jego działalność.

Mój Boże, fani Maty się rzucą, jak odsłuchają ten podcast. Powiem Ci, jak ja uważam. Mata jest dla mnie kreacją. Ja mu nie wierzę, ja mu nie ufam - powiedziała.

Ja uważam, że rap jest fajnym środkiem wyrazu. Dla mnie Mata jest sztuczny do bólu. Ja nie kupuję takiego bananowego gościa z liceum, które jest bardzo dobre teoretycznie, ale ma swoje problemy, bo wiemy, co się dzieje w Batorym i jakiej presji poddawane są te dzieciaki. Ja nie kupuję tej jego rzeczywistości. On do mnie w żaden sposób nie przemawia - stwierdziła.

Ogórek przypomniała, że Mata w rozmowie z Kubą Wojewódzkim w "Polityce", zdradził, że konsultował tekst "Patoreakcji" z tatą, by uniknąć ewentualnego pozwu.

Tata Maty wspominał o tym, że coś konsultuje synowi. Ja się odnoszę do konkretnej jakiejś wypowiedzi. Uważam, że jest paru fajnych raperów w tym świecie przekazu raperskiego, natomiast ja Maty nie kupuję. Rozumiem, że on ma swoich fanów, trafił z przekazem czy piosenką do jakiegoś targetu, ale to nie jest jeszcze ten moment, gdzie ja mogę powiedzieć z jakimś uznaniem... Ja każdy sukces szanuję, bo za każdym sukcesem jest praca bez dwóch zdań - stwierdziła.