O Mariannie Schreiber stało się głośno, gdy pojawiła się w premierowym odcinku programu "Top Model". Wyznała, że pojawiła się w programie w tajemnicy przed mężem, dla którego ponoć występy w tego typu show są sprzeczne z wizją rodziny.

Reklama

Kilka lat wcześniej zasłynęła natomiast wpisem, który zamieściła na Twitterze. Było to zdjęcie siedzącej w autobusie dziewczyny trzymającej tęczową torbę i flagę na kolanach. Fotografię podpisała hasłem: "Won z mojego miasta". Łukasz Scheiber musiał później publicznie przepraszać za słowa żony.

Czegoś tu nie kumam?! Pani jest żoną ministra w obecnym rządzie, który nie przepada za TVN, prawami kobiet, LGBT. Pani pochwaliła się kilka lat temu homofobicznym wpisem na socialach. Ale zupełnie jej to nie przeszkadza latać w samej bieliźnie, w tajemnicy przed mężem, w topowym programie TVN-u, w którym głównym prowadzącym jest zdeklarowany gej, a niektórzy uczestnicy głośno mówią o swojej transpłciowości czy niebinarności - napisał na Instagramie Maciej Dowbor.

Do wpisu dołączył zdjęcie, na którym Marianna Schreiber pozuje z piersią zasłoniętą błyskawicą.

Jakby tego było mało, na jednym ze zdjęć na profilu Pani zakrywa sobie pierś BŁYSKAWICĄ, co jej biedny mąż mógł przypłacić zdrowiem. No i jak nie kochać naszego pięknego kraju nad Wisłą - zakończył Dowbor.