Joanna Krupa pokazała na Instastories, jak spaceruje z córką ubraną w szelki przypięte do smyczy.

W rozmowie z Plejadą powiedziała, dlaczego tak właśnie zrobiła.

Reklama

Jestem matką, która chroni z każdej strony swoje dziecko. Zrobię wszystko, żeby moja córeczka była bezpieczna. Przy ulicy jestem pewna, że nie wpadnie pod auto, a jeśli się potknie, to szybko mogę zareagować. Dzięki temu jestem pewna, że dziecko nie ucieknie, nic się nie stanie, bo nie zawsze dziecko chce chodzić za rączkę albo w wózku. Czasy się zmieniają, powstają nowe rzeczy, które chronią nasze dzieci przed niebezpieczeństwem i zawsze będę je wybierała, jeśli będę miała pewność, że dzięki temu moja córeczka będzie bezpieczna - wyjaśnia Joanna.

W rozmowie z portalem uprzedziła też tych, którzy mają zamiar ją skrytykować.

Wiem, że jestem niesamowitą matką. Będę robić i wychowywać moje dziecko, jak ja chcę. Jak komuś to się nie podoba, to powinni się trochę educate themselves, że jesteśmy w 2021 roku - powiedziała.