Misha Kostrzewski do tej pory niechętnie mówił o rozpadzie swojego związku.
Dopiero niedawno ujawnił, że nie jest już ze swoją żona i ma nową partnerkę.
W rozmowie z Plejadą wyznał, że jego małżeństwo rozpadło się rok temu.
Półtora roku temu, w trakcie pandemii zostawiła mnie żona - wyznał.
To był dla mnie trudny moment. Byliśmy razem przez 30 lat, mamy trójkę dzieci. Pewnego dnia przyszła do mnie i powiedziała mi, że to koniec, że wszystko między nami się skończyło. I ja wiedziałem, że to prawda - przyznaje.
Dodał, że w tym czasie mógł liczyć na wsparcie siostry, czyli Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Małgośka przez cały czas mnie mocno wspierała. Gdy dowiedziała się o moim rozwodzie, bardzo to przeżywała. Zabolało ją to, co się wydarzyło - mówi.