Radosław Liszewski jest kolejną osobą, którą jesienią zobaczymy w programie "Taniec z gwiazdami".
Do tej pory potwierdzono, iż na parkiecie pojawią się m.in. Oliwia Bieniuk, Denis Urubko oraz Sylwia Bomba a także Magdalena Kajrowicz-Zapała.
Okazuje się, że wokalista grupy Weekend już wiele razy namawiany był na występ w programie.
Teraz jak donosi Interia postanowił przyjąć tę propozycję.
Jestem jak kłoda, nie nadaję się do tego - mówił wielokrotnie. W innym z wywiadów wyznał z kolei, że jeśli produkcja będzie mocno nalegała to się skusi.
Najwyraźniej nadszedł ten moment.