Konflikt między wdową po Krzysztofie Krawczyku i jego synu wciąż trwa. Teraz Krawczyk junior zaatakował także menadżera artysty Andrzeja Kosmalę.
W czwartek wieczorem opublikował na Facebooku oświadczenie, w którym w ostrych słowach skierował się do Andrzeja Kosmali. Zarzucił mu kłamstwo.
Panie Kosmala, jest Pan podłym człowiekiem i kłamcą! Kiedy Pan przestanie deptać i obrażać grób mojej mamy i taty? Chce mi Pan zabrać moich ukochanych rodziców, wypisując kłamstwa na temat ojcostwa... - napisał na Facebooku.
Obraża i pomawia Pan ludzi, którzy obiektywnie stoją w mojej obronie - napisał.
Odniósł się także do swojej sytuacji materialnej.
Próbuje Pan mi odciąć wszystkie środki do życia, robiąc to w haniebny sposób - napisał.
Zarobił Pan miliony na moim ojcu. Jest Pan ohydnym człowiekiem, pseudoprzyjacielem mojego taty. Wiem, że jest Pan niezadowolony, że żyję. Nie pozwolę obrażać mojej rodziny - zakończył.
Andrzej Kosmala nie odpowiedział na razie na zarzuty.