W niedzielny wieczór odbył się transmitowany przez TVP koncert ku czci Krzysztofa Krawczyka "Jak przeżyć wszystko jeszcze raz - The Best of Krzysztof Krawczyk".
Syn zmarłego artysty wyznał, że było mu bardzo przykro, że nie został zaproszony.
Do sprawy odniosła się stacja TVP. W oświadczeniu czytamy, że zaproszenie do udziału w wydarzeniu zostało przekazane synowi Krzysztofa Krawczyka, ale stacja nie ma pewności, czy ostatecznie do niego trafiło.
Telewizja Polska pragnęła zaprosić Pana Krzysztofa Igora Krawczyka do Opola na koncert - widowisko muzyczne ku pamięci Jego ojca Krzysztofa Krawczyka. W tym celu TVP kilkakrotnie próbowała bezpośrednio skontaktować się z nim w sprawie zaproszenia. TVP, rzecz jasna, zapewniała sfinansowanie i zorganizowanie transportu oraz pobytu Pana Krzysztofa Igora Krawczyka w Opolu. Niestety, bez winy TVP, próby te okazały się bezskuteczne - podaje Centrum Informacji TVP.
Co z zaproszeniem dla Trubadurów?
Pan Krzysztof Cwynar w rozmowie z przedstawicielem TVP zadeklarował, że zaproszenie przekaże. Jednocześnie nie ukrywał, że jego zdaniem Pan Krzysztof Igor Krawczyk, ze względu na swój stan zdrowia i medialne zamieszanie wokół Jego osoby, nie powinien jechać do Opola. Nie wiemy, czy Pan Krzysztof Cwynar zaproszenie przekazał, czy zachował tę informację dla siebie - dowiadujemy się z oświadczenia.
TVP oświadczyła także, że do Opola, w charakterze gości honorowych, byli zaproszeni członkowie zespołu Trubadurzy. Początkowo takie zaproszenie przyjęli. Z zaproszenia zrezygnowali w czwartek, 27 maja - czytamy w oświadczeniu.