Po tym, jak okazało się, że Egurrola został jurorem programu "Dance, dance, dance" wielu jego znajomych zabrało głos w mediach i skrytykowało go za tę decyzję.
Wśród nich byli m.in. Michał Piróg i Kinga Rusin.
Pozdrawiam Was, gwiazdy TVP, i lustra w Waszych domach też pozdrawiam, o ile jeszcze tam wiszą! Ps. Agustin, gratuluję laudacji we wczorajszych Wiadomościach. Żeby tylko prezes nie był zazdrosny... - napisała dziennikarka.
W wywiadzie dla magazynu "Party" choreograf odniósł się do słów dziennikarki.
Co powiedział Egurrola?
Taniec jest moją pasją, którą kieruję się całe życie i idę za tą pasją, "Dance, dance, dance" to właśnie kolejny przystanek na mojej tanecznej drodze i to są moje priorytety w życiu - zaznaczył tancerz.
Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja idę zgodnie ze swoim sumieniem i jestem tam, gdzie jest taniec, gdzie moi tancerze moją występować, gdzie mogę się realizować - dodał na koniec.
Egurrola nie odpowiedział wprost czy utrzymuje kontakt z Rusin.