Syn Edyty Górniak 27 marca skończył 17 lat.
Dumna i szczęśliwa mama dodała na Instagramie szereg zdjęć syna i poświęciła mu uduchowiony post.
Nie wiem kiedy, nie wiem jak, minęło 17 lat. Pamiętam każdy dzień Twojego życia Synek. Twój pierwszy płacz, zachrypnięty, jakbyś prześpiewał koncert rockowy. Ty dziś wiesz i rozumiesz o wiele więcej, niż ja w twoim wieku. Jestem dumna z twojego rozwoju i planów - napisała.
Przykro mi, że przyszło ci żyć w tak wymagających czasach, ale zawsze szybko adoptujesz się do okoliczności, więc wiem, że sobie poradzisz Jesteś mądry. Kocham Cię i życzę Ci, abyś zawsze świadomie kreował własną rzeczywistość, abyś oddawał Energię tylko tam, gdzie warto ją dedykować. Abyś ufał Bogu i ufał sobie, abyś mądrze wybierał. Rób tylko to, co nie rani innych i tylko to, co daje Ci szczęście - dodała.
Co Allan dostał w prezencie od Edyty?
Jak donosi "Fakt" Edyta obdarowała syna również prezentem. Zasponsorowała mu prawo jazdy, spełniając w ten sposób jego marzenie.
Allan kompletnie się tego nie spodziewał. Gdy usłyszał, że z okazji urodzin mama sprezentowała mu kurs prawa jazdy, aż podskoczył z radości. To było jego największe marzenie, a teraz będzie mógł je spełnić - mówi informator "Faktu".
Allan podobno dostał również nowoczesny mikrofon, dzięki któremu będzie mógł pracować w studio.