Samantha Markle po wywiadzie jakiego Meghan i Harry udzielili stacji CBS, nie szczędziła siostrze gorzkich słów.
Jej zdaniem była księżna kreuje się na ofiarę.
Zaraz po publikacji wywiadu zdecydowała się skomentować jej wypowiedź na temat ich ojca Thomasa Markle.
Meghan stwierdziła, że straciła ojca przez presję rodziny królewskiej.
Bardzo mi przykro. To znaczy: straciłam ojca, straciłam dziecko, prawie straciłam swoje imię. Mam na myśli utratę tożsamości. Ale ja wciąż stoję i mam nadzieję, że ludzie wyniosą z tego wszystkiego wiedzę, że jest też druga strona - powiedziała w rozmowie z Winfrey.
Co powiedziała siostra Meghan?
Kiedy powiedziała: Straciłam tatę - świat patrzył, jak mój tata udzielał wywiadów, chcąc skomunikować się ze swoją córką. Ona nie straciła swojego taty - stwierdziła Samantha w rozmowie z australijskim programem radiowym.
Widzę narcystyczne zaburzenie osobowości - stwierdziła i dodała, że jej siostra potrzebuje konsultacji psychologicznej.
Jej zdaniem Harry został przez Meghan zmanipulowany.
Żal mi Harry'ego. Padł ofiarą zaniedbania i powiedziałabym... socjopatki. Ona odciągnęła go od rodziny, przyjaciół i życia, które znał - powiedziała.