W wieku 8 lat u Agaty Buzek wykryto ziarnicę, czyli chorobę nowotworową węzłów chłonnych.

Bardzo długo była leczona. Przez 4 lata jej rodzice walczyli o jej zdrowie. Wymagała wsparcia zagranicznych specjalistów.

Reklama

Z chorobą na szczęście udało się wygrać. Teraz aktorka opowiedziała o tym, jak walczyła z chorobą.

Sprowadza się on do nieskończonej ilości nadziei, wiary i miłości ze strony rodziców. W chorobie doświadczałam momentów załamania, a mimo tego widzę tam jasność. Mama i tata nie karmili mnie lękiem, karmili mnie nadzieją. Nigdy nie doświadczyłam nakazów, zakazów, kar. Pewnie dlatego jest mi dziś łatwiej przekabacać się na tę stronę ufną i marzeniową, niż tkwić w ciemnościach, które przecież też dobrze znam - powiedziała w rozmowie z "Tygodnikiem Powszechnym".

Reklama