Maja Ostaszewska wsparła zainicjowaną przez Kampanię Przeciwko Homofobii akcję #JestemPrzeciwHomofobii. Aktorka na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie w koszulce z hasłem kampanii i wyjaśniła, dlaczego wspiera osoby LGBT:

Reklama

Oczywiście, że #JestemPrzeciwHomofobii
Tak, jak jestem przeciwko jakiejkolwiek dyskryminacji. Jest mi potwornie przykro i źle w związku z panująca w naszym kraju ohydną nagonką na osoby nieheteronormatywne. Mam wielu przyjaciół LGBT+. Dziś jestem jedną z Was, jestem „+”. Czuję wstyd i zażenowanie, że w ogóle musimy toczyć takie rozmowy. Tłumaczyć, że nie ma „ideologii LGBT”. Są ludzie. LUUUUDZIEEEEEE!!!! Lesbijki, Geje, osoby Biseksualne, Transpłciowe.

Aktorka skierowała swój apel zwłaszcza do młodych osób LGBT:

Młodym osobom, w które ta nagonka uderza najokrutniej i które na jej skutek zadają sobie teraz pytanie,czy coś z nimi jest nie tak? Chcę powiedzieć; Wszystko jest ok, jesteście ok, jesteście normalni. Rodzimy się z taką czy inną seksualnością lub aseksualni. Tak jest od zawsze i jest to całkowicie naturalne. I każdy z nas ma takie samo prawo do miłości i szacunku. Pamiętajcie, że wykrzykujący wulgarne słowa pod Waszym adresem, agresywni ludzie pokazują tak naprawdę swoją niewiedzę, frustrację. Lęk podsycany obrzydliwą propagandą. Lęk przed, jak im się wydaje nieznanym, bo nie zdają sobie sprawy , że być może ich ulubiona lekarka, albo listonosz, albo ratownik, który im pomógł, albo przemiła sąsiadka, albo ich własne dziecko, siostra, brat, jest LGBT. To na siłę i irracjonalne szukanie wroga, wobec którego można się zjednoczyć. Jutro tym wrogiem mogą być brązowo albo niebieskoocy. To absurd.

Reklama

Na koniec Ostaszewska uświadamia polityków i księży, do czego może doprowadzić ich retoryka:

Reklama

Politykom i panom w sutannach głoszącym nienawiść chcę powiedzieć, że ponosicie odpowiedzialność za wywołane waszym podjudzaniem ataki agresji na niewinnych ludzi, za myśli i akty samobójcze młodych, zastraszanych osób. Wstydźcie się.
Piszę to jako człowiek, kobieta, heteroseksualna matka dwójki dzieci. Jest mi przykro. Jest mi wstyd, że coś takiego ma miejsce w moim kraju

W komentarzach aktorce podziękowało za wsparcie wiele osób LGBT. Z Mają zgodził się także Andrzej Seweryn:

My też, Maju - napisał krótko aktor, odnosząc się zapewne do akcji #JestemPrzecikHomofobii