Do stolicy zawitał słynny superbohater. Był pod Pałacem Prezydenckim, na starówce, wpadł do McDonalda i fontanny pod Arkadią. Prawie dał się złapać policji, cudem uszedł z życiem, gdy został zaatakowany damską torebką. Zobacz, w jakich miejscach Spiderman zostawił swą pajęczynę!
Reklama
Reklama
Reklama