Generał jak żywy - można byłyby powiedzieć o tym rosyjskim wojskowym. Niestety, nie był on jednak w najlepszej kondycji.

Tak się zmęczył po całonocnych zmaganiach w hotelowym barze, że nie ruszało go dosłownie nic.

Nawet to, że został nagrany przez jakichś dowcipnisiów, którzy za nic mieli sobie szacunek dla munduru i turlali wojaka po podłodze, jakby to był worek kartofli.

p

Reklama