Prowadzący "Jak oni śpiewają" Krzysztof ostatnio znajduje się pod obstrzałem. Zarzuca mu się odmładzające operacje plastyczne, a tym samym nieumiejętność pogodzenia się z upływającym czasem. Ibisz jednak podkreślał, że niczego sobie nie pompował ani nie pomniejszał. Skąd zatem jego doskonały wygląd? To podobno zasługa dużej ilości snu i odpowiednio długich urlopów.

Reklama

Krzysztof przyniósł ze sobą do studia prezent dla Szymona: klamerki do napinania skóry na twarzy tak, by wygładzić zmarszczki, formalinę do kąpieli i krem pod oczy o nazwie "Don't wory".

Jeśli te specyfiki działają tak doskonale, to chyba musimy spróbować.