Podając tę informację "Super Express" powołał się na opinię menedżerki Weroniki Marczuk-Pazury. "Będziemy zmuszone znacznie ograniczyć jej aktywność medialną w najbliższym czasie" - powiedziała bulwarówce Joanna Bastrzyk.
Dodała, że decyzja o "ograniczeniu aktywności" podjęto "dla dobra oby stron" (zapewne chodzi z jednej strony o dobro celebrytki, a z drugiej - TVN-u).
Co więcej, stacja też nie dementuje plotki. ”Rozmowy dotyczące formatu są prowadzone (…)” – mówi "SE” Hanna Krawczyńska z firmy Mastiff, producenta programu