Fotoreporterzy "Super Expressu" spotkali Krupę w centrum handlowym w piasecznie, gdzie wraz z mamą i siostrą przeczesywał półki sklepowe w wyprzedawanymi ciuchami.
Mama cały czas doradzała mu, co kupić, w czym wygląda dobrze, a co nie leży na nim najlepiej. Nic dziwnego, że muzyk potrzebował pomocy - i to aż dwóch kobiet - bowiem sam nie jest bywalcem sklepów:
"Bardzo rzadko pozwalam sobie na takie wypady, można nawet powiedzieć, że to była wiekopomna chwila - zdradził "Super Expressowi" Darek. "Nie mam czasu na zakupy, skupiam się na pracy i projektach, naprawdę bardzo rzadko wychodzę do sklepów" - dodał.
Być może Darek znalazł sobie jakąś nową kobietę i potrzebował porady, co włożyć na randkę? A może po prostu potrzebował nowych butów? Świat jest pełen zagadek.
Zdjęcia z wypadu Darka na zakupy obejrzysz tutaj.