Pink ma spory dystans do siebie i wygląda na osobę wyluzowaną. Jej stroje estradowe są nowatorskie i choć pokazuje zazwyczaj dużo ciała, nie stawia na zalanie widzów falą seksu, a raczej na pomysł i oryginalność.

Podczas trasy koncertowej Funhouse wokalistka zaprezentowała się zgromadzonym pod sceną fanom w kuriozalnym obcisłym kombinezonie. Strategiczne miejsca skrywały tylko krzyżujące się na przejrzystym materiale wdzianka aplikacje w postaci pasków oraz błyszczących cyrkonii.