Iga Wyrwał nie kontaktowała się z ojcem przez ostatnie sześć lat. Gdy rodzice modelki rozwiedli się, on nie wykazywał cienia zainteresowania losami córki. Dopiero dzięki TVN-owskiemu show Wyrwał odnowiła relacje z tatą - odezwał się do niej po pierwszym programie.

Reklama

Gwiazdka 6 lat temu opuściła Polskę w poszukiwaniu dobrze płatnej pracy: "W domu nam się nie przelewało. Marzyłam, żeby zostać modelką, żeby pomóc mamie. Bo w Polsce byliśmy goli i weseli" - cytuje jej słowa "Super Express".

Jej biust bez problemu zawojował Wyspy, a Iga z mało znanej Polki stała się prawdziwą celebrytką. Szybko ściągnęła do Londynu mamę. Z ojcem już nie miała wówczas kontaktu. Niespodziewanie otrzymała od niego telefon po zakończeniu pierwszego odcinka "TzG": "Tata odezwał się do mnie po pierwszym programie na żywo i bardzo się z tego cieszę".

Choć okres po odejściu ojca Iga zalicza do najcięższych, modelka nie zamierza teraz karać go swoją obojętnością. "Chwile, kiedy ojciec odwrócił się od niej i jej mamy, były dla Igi bardzo ciężkie. Nie rozumiała, dlaczego to zrobił. Ale teraz nie chowa już w sercu urazy" - zapewnia znajomy modelki.

Reklama

Czy to katharsis sprawi, że Iga zmieni profesję?