Aktorzy, satyrycy... kogóż to w Inowrocławiu nie było! Turniej odbywał się w dniach 28-29 sierpnia. Po fascynującym pojedynku Marcin Daniec pokonał w finałowym meczu Tomasza Stockingera. No, ale nic dziwnego: obu panom kibicowały ich ukochane kobiety: doktorowi Lubiczowi jego partnerka Ewa, zaś Dańcowi zona Dominika.

Reklama

Trzecie miejsce zajął Piotr Cyrwus, który pokonał Maurycego Polaskiego z kabaretu „Pod Wyrwigroszem”. Piąty był Tomasz Bednarek z „Klanu”, który okazał się lepszy od Leszka Malinowskigo z „Konia Polskiego”. Siódmym miejscem musiał zadowolić się Stan Borys. Debiutujący na inowrocławskim korcie Robert Janowski zajął ósmą lokatę. Pomysłodawcą turnieju był Ryszard Grobelski, teść Marcina Dańca. Ale prosimy bez zbędnych domysłów: Daniec zwyciężył, bo był lepszy.