Przyjaciele podrywacza i kobieciarza zgodnie deklarują, że Alicja zawróciła Farrellowi w głowie do tego stopnia, że jest on gotów zerwać ze swoimi dotychczasowymi nawykami imprezowo-randkowymi i zająć się pielęgnowaniem ogniska rodzinnego: "Colin jest najszczęśliwszym przyszłym ojcem na świecie i chce założyć rodzinę z Alicją. Już raz udowodnił, że potrafi być znakomitym ojcem dla swojego synka Jamesa, którego pojawienie się, jak sam kiedyś przyznał, zmieniło jego życie. A teraz jest gotów na kolejnego potomka. Colin i Alicja bardzo się kochają i na pewno będą wspaniałymi rodzicami".

Reklama

Jeżeli to rzeczywiście chwyt marketingowy, to strategia zatacza przerażająco szerokie kręgi - w końcu zaważy na czyimś życiu. My wolimy wierzyć, że to miłość, a małe Farellątko będzie kochane i szczęśliwe.