W wywiadzie dla "Super Expressu" Candy Girl bez wahania stwierdziła, że chętnie rozebrałaby się dla "Playboya". Swoją decyzję tłumaczy tym, że zdjęcia zamieszczane w gazecie są fantastyczne: "Przez to, że jestem fotografem, to uważam, że zdjęcia dla Playboya to bardzo piękne fotografie, to jest jak najbardziej sztuka. Nie są to zdjęcia, jakie znajdują się w innych gazetach, tamte są obrzydliwe".
Naszym zdaniem sztuka sztuką, jednak sesja dla "Playboya" to przede wszystkim prestiż i liczne wywiady w kolorowych pismach dla pań traktujące o motywacji do rozebrania się na łamach pisma dla panów. Po co to ukrywać?