„Fakt” przyłapał piosenkarkę, gdy ta buszowała w pewnym ekskluzywnym sklepie kosmetycznym. Bardzo długo przebierała wśród mydełek, balsamów, kremów i wszelakich innych kosmetyków. Ale niech nikt nie myśli, że Jusia kupowała wszystko, jak leci. Otóż nie, najpierw musiała przeczytać wszystkie ulotki, porównać je, a dopiero potem zdecydowała się na zakupy, które naprawdę do najtańszych nie należały.

Reklama

Steczkowska po długim namyśle w końcu wybrała to, co jej było naprawdę potrzebne. Wydała na wszystko razem 2,5 tysiąca złotych. Nie jest to kwota, na którą może sobie pozwolić każda kobieta. No ale gwiazdy mają to do siebie, że nie muszą się przejmować takimi drobnostkami jak pieniądze.