Plotki o Jennifer Aniston i Bradzie nie ustają. Angelina musi być naprawdę wściekła. Prasa co i raz donosi o sekretnych randkach, SMS-ach i telefonach. Jako że jest tego całkiem sporo, być może tkwi w tym choć ziarnko prawdy.
Nie wiadomo, czy do tej kategorii zalicza się właśnie ostatni news, który wypuścił na światło dzienne tygodnik "the Insider". Podobno Jennifer zadzwoniła do Brada zwyczajnie pogadać, ale on z miejsca wyczuł po jej głosie, że coś jest nie tak. Okazało się, że aktorce spóźnia się okres i podejrzewa że jest w ciąży.
Nie wiadomo, czemu Jen miałaby powiadomić Brada jako pierwszego o tej nowinie i czemu miałaby robić to przez telefon w obecności osób trzecich, które rzekomo podsłuchały rozmowę.
W każdym razie już teraz wszyscy zastanawiają się, kim jest ojciec dziecka, skoro aktorka nie spotyka się z nikim aktualnie. Jednym z kandydatów na tatusia jest oczywiście Gerard Butler, z którym Aniston pracuje teraz na planie filmu "The Bounty" – ten jednak właśnie zdementował w prasie pogłoski o randkowaniu z koleżanką z pracy.
Nie mamy jednak wątpliwości, że jeszcze usłyszymy w tej sprawie o Johnie Mayerze, z którym aktorka wielokrotnie się schodzi i rozstaje.