Niedawno donosiliśmy, że Brad jest zły na Angie, że pozwala dzieciom jeść mięso. Gwiazdor od lat jest wegetarianinem i chciałby, żeby dzieci także przeszły na taką dietę. Jolie jednak lubi mięso, szczególnie czerwone, i nie zamierza z niego rezygnować.
Teraz okazuje się, że nie tylko aktor ma pretensje. Angelina podobno dostaje szału, gdy Brad wydaje pieniądze na, jej zdaniem, niepotrzebne rzeczy: "Angelina jest wściekła i nie może patrzeć, jak Brad wydaje fortunę na głupoty" - pisze "National Enquirer". "Nie może tego zrozumieć. Jest tyle rzeczy, na które mogliby wydać takie pieniądze. Brad uwielbia luksusy. Angelina jest oszczędna, ubiera się w tanich sklepach i poza oficjalnymi premierami nie nosi nic markowego. Zawsze taka była i szaleństwa partnera strasznie ją drażnią".
Brad potrafi lekka ręką wydać milion dolarów na obraz. Wyznał kiedyś, że ma tyle motocykli, że nawet nie może ich policzyć, a niedawno wydał 80 tysięcy dolarów na kolejny. W sumie nie dziwimy się Angelinie, nadkonsumpcja bardzo psuje i oddala od prawdziwych wartości w życiu.