Nie we wszystkich wywiadach aktor pozwala sobie mówić o swojej miłości z Angeliną. Niemieckiemu "Bildowi" udało się wyciągnąć od niego trochę takich informacji.
"Znalazłeś szczęście w życiu?" - pyta dziennikarz. "Tak, jestem na właściwej drodze".
"Wierzysz w Boga?" - pada kolejne pytanie? "Nie, nie, nie. Prawdopodobnie jestem w 20 procentach ateistą, a w 80 agnostykiem. Chyba nikt tak naprawdę nie może być tego pewien"
Zapytany o wielkie łóżko, o którym powiedziała kiedyś Angelina, Brad Pitt odparł: "Tak, mamy łóżko szerokie na 3 metry, ale i tak jest za małe. Wszystkie dzieciaki wczołgują się do niego co rano. To walka o przetrwanie. Wszyscy mamy problemy z brakiem snu".
"A znajdujecie czas na seks?" - pyta dziennikarz. Po chwili namysłu Brad odpowiada: "Tak, znajdujemy czas tylko dla siebie. To bardzo istotne dla każdego związku".
Na zarzut, że jego odpowiedzi są bardzo krótkie i zwięzłe, aktor dowcipnie zripostował: "Jestem ojcem szóstki dzieci - trzeba być szybkim i skoncentrowanym".