Elle była przez wiele lat na samym szczycie. Zachwycała nie tylko śliczną twarzą, ale przede wszystkim idealnymi proporcjami ciała.
Na imprezę z okazji otwarcia nowego salonu Jaguara w Londynie gwiazda przybyła w kusej złocistej sukience. Gapiom zaparło wręcz dech. Na pierwszy rzut oka jej nogi wyglądały zjawiskowo. Niestety, gdy Elle zrobiła kilka kroków, oczom gości ukazała się zwisająca skóra nad kolanem i ogromny cellulit na udzie.
Taki efekt jest dobrze znany chirurgom plastycznym. To wynik nie tyko upływających lat, ale także braku tłuszczu. Może także mieć związek ze spędzaniem dużej ilości czasu na słońcu - a Elle mieszka w Australii, więc często przebywa na plaży.
Jednak ekspert, któremu dziennikarze „Daily Mail” pokazali zdjęcie, nie ma wątpliwości - to wyjątkowo złośliwe ujęcie:
"To po prostu niezbyt szczęśliwe zdjęcie, na którym uchwycono dokładny moment, gdy modelka przenosi ciężar ciała na drugą nogę. To chwila, gdy mięsień przesuwa się pod skórą" - tłumaczy Alex Karidis.
Tak naprawdę wiemy, że to tylko kiepska fotka, ale chcieliśmy sobie poprawić samopoczucie - uprzedzając czyjekolwiek oskarżenia. I przy okazji pokazać, jak pięknie Elle wygląda w złocie.