Instruktorka jogi Bette Calman jest żywym przykładem na to, że ta dyscyplina sportu wspaniale wpływa na kondycję organizmu. 83-letnia sportsmenka jest wciąż giętka jak guma! Australijka jest związana z jogą od 40 lat. Jej rówieśnicy skarżą się na rozmaite bóle, a ona pracuje nad tym, by jej asany były prawidłowe. Mimo swojego wieku pani Calman umie prawidłowo wykonać wszystkie trudne ćwiczenia, nawet te wymagające siły. Oczywiście, kwiat lotosu także nie sprawia jej najmniejszego kłopotu. Czy Bette planuje sportową emeryturę?

Reklama

"Nigdy nie jest się na to za starym. Ciało to niesamowity instrument, może się rozciągać i rozciągać, wciąż stawać się się lepsze. Zapomnij o wieku!" - zapewnia.

Pani Calman napisała trzy książki poświęcone jodze, w tym poradnik dla artretyków. Jedna z najstarszych praktykujących jogę osób stwierdza: "Nawet proste ćwiczenie czy nawet podchodzenie do okna i głębokie wdechy mogą być korzystne" - zapewnia.

Pani Calman prowadzi 11 klas w tygodniu. "Joga sprawia, że jest się młodym" - mówi z uśmiechem.