Kilka miesięcy temu do stosowania botoksu przyznała się znana z roli Moniki w serialu "Przyjaciele" Courtney Cox. Nieco wcześniej Teri Hatcher z "Gotowych na wszystko" oznajmiła, że stosowała tę metodę odmładzania, ale teraz z niej rezygnuje. Do tego szczerego grona dołączyła Kylie Minogue.

Reklama

Piosenkarka nieraz trafiała na czołowe miejsca rankingów na najpiękniejszą. W nowym numerze brytyjskiego "Elle" Kylie nie ukrywa, że korzysta z usług specjalistów:
"Nie jestem osobą, która mówi >>to nie dla ciebie<<. Każdy może robić to, co chce. Próbowałam botoksu i kilku innych rzeczy, jednak dzisiaj preferują bardziej naturalny wygląd. Największy problem polega na tym, że kobiety są krytykowane za to, że mają zmarszczki. Gdy próbują się ich pozbyć, również spotkają się z krytyką. Dlaczego nie próbować tego, co jest w zasięgu naszych dłoni?" - pyta Minogue.

Czy korzystała z pomocy chirurgów, czy nie, jest naprawdę ultraseksowna. Zobacz, jak Kylie ujeżdża mechanicznego byka:

p

ZOBACZ TAKŻE:

>>> Tu wszystko ocieka seskem - zobacz pobudzające reklamy