Gwiazdy może i nawet miały szczere chęci, ale znowu wyszło inaczej...

Doda: Koniec z Majdanem

"Każdy mężczyzna zasługuje na drugą szansę, ale u innej kobiety” – tak ponad rok temu deklarowała Doda w programie "Dzień dobry TVN”. Była to jej odpowiedź na pytanie, czy wybaczy zdradę swojemu ówczesnemu mężowi Radosławowi Majdanowi. Ale jak widać, czas nie tylko leczy rany, ale też osłabia postanowienia. Piosenkarka coraz częściej widywana jest publicznie z byłym mężem. Czyżby jednak się pogodzili?

Edyta Górniak: Nie pokażę się nago

Reklama

Piękna piosenkarka przez wiele lat deklarowała, że nie rozbierze się na łamach żadnej gazety. Tym większa musiała być radość Marcina Mellera, redaktora naczelnego "Playboya”, i zapewne wszystkich panów, kiedy w lutym 2006 roku artystka zdecydowała się na sesję w tym miesięczniku.

Reklama

Winona Ryder: Nic już nie ukradnę

W 2001 roku aktorka wyniosła z butiku Saksa ubrania za 5 tys. dolarów. Choć obiecywała, że już nigdy niczego nie ukradnie, nie dotrzymała słowa. W 2008 roku zniknęła biżuteria Choparda, którą aktorka wypożyczyła na jedną z imprez w Madrycie. Później tłumaczyła, że klejnoty zostawiła w recepcji hotelu. Zapis z kamer nie potwierdził tej wersji...

Bogusław Linda: Nie zagram w serialu

Reklama

Cztery lata temu legendarny i przystojny Franz Maurer z "Psów” niemal całkowicie zniknął z ekranów. Dlaczego? "Z pełną świadomością zdecydowałem, że nie chcę wchodzić w popularność serialową” – deklarował na łamach „Gali” w 2005 roku Bogusław Linda. Zapewniał, że czeka na lepsze czasy. Czyżby one nie nadeszły i dlatego zdecydował się na rolę gosposi Małgorzaty Foremniak w serialu „I kto tu rządzi?”? Tak czy inaczej telewizja Polsat nie tak dawno zdjęła z anteny serial - kto wie, może po to, by Linda już się tak nie męczył?

Johnny Deep: Nie zagram pirata

"Koniec z Jackiem Sparrowem. Już nigdy nie zagram w »Piratach z Karaibów«” – deklarował Johnny po nakręceniu trzeciej części filmu. Nie wytrwał jednak długo w swoim postanowieniu. Gdy producenci zaproponowali mu oszałamiającą sumę za czwartą część, zgodził się od razu. Nikt ot tak nie rezygnuje z 58 milionów dolarów.

Naomi Campbell: Uspokoję się!

Problemy z agresją u czarnoskórej modelki zaczęły się ponad dziesięć lat temu. W 1998 roku Naomi po raz pierwszy poturbowała swoją asystentkę Georginę Galanis. Mało brakowało, a przez napady furii straciłaby wiele lukratywnych kontraktów. Niestety, wydarzenia sprzed lat niczego nie nauczyły Naomi. Gwiazda regularnie bije, szarpie i wyzywa współpracowników oraz obsługę w samolotach i na lotniskach. A kiedy ma naprawdę zły dzień, rzuca w ludzi telefonami komórkowymi.

I można by tak bez końca wymieniać, dodając do tego grona polityków, biznesmenów, naukowców....

Tylko po co, skoro i tak okaże się później, że to wszystko kłamstwo?