"Super Express" opisuje, jak obaj panowie raczyli się winem w romantycznej scenerii. Uwadze bulwarówki nie umknęło, że tuż przed końcem spotkania Palikot objął i przytulił swego towarzysza i jak na dżentelmena przystało uregulował też rachunek.

Ten męski wieczór zapewne pozwoli mu zapomnieć o kłopotach w Platformie - pisze "Super Express". Po tym, gdy oskarżył Grażynę Gęsicką z PiS o "polityczne prostytuowanie się" dostał przecież od swojej partii naganę i ma też stracić stanowisko szefa sejmowej komisji "Przyjazne Państwo".

Nie dziwi więc, że teraz szuka pocieszenia wśród przyjaciół.



Reklama