Kalifornijczyk przyszedł na posterunek żaląc się, że oddał swą córkę 18-latkowi, a dostał za to tylko pieniądze - nowy właściciel córki nie dał mu ani piwa, ani mięsa. Dlatego chce, by oszust stanął przed sądem.
Bardzo się musiał zdziwić, gdy funkcjonariusze zamiast mu pomóc, zakuli go w kajdanki i wsadzili za kratki, a do celi trafił także 18-letni chłopak. Ojciec dziewczyny dostanie zarzuty handlu ludźmi, a chłopak, który ją kupił będzie oskarżony o molestowanie nieletniej.