"Prosimy ludzi, by nie chodzili po ulicach ubrani jedynie w piżamy, bo jest to zachowanie z wszechmiar niecywilizowane" - gazeta cytuje urzędnika miejskiego Guo Xilin.

Zwyczaj, by Szanghajczycy chwalili się piżamami przed innymi mieszkańcami rozwinłą się w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W czasach rozwijającej się ekonomii i bogacenia się ludzi, posiadanie piżamy traktowane jest jako symbol luksusu. Czemu więc nie obnosić się ze swym symbolem po mieście...

Trwająca w mieście kampania anty-piżamowa jest już drugą w historii. Pierwsza, przeprowadzona na początku lat 90. niewiele dała. Ludzie w podomkach czytający gazetę w parku stali się częścią miejskiego kolorytu.



Reklama