Kownacki nie jest politykiem, który nagle dorwał się do władzy i pieniędzy. Jest wykształconym bywalcem salonów i posiadaczem dyrektorskich trofeów. Zna odpowiednich ludzi, na odpowiednich stanowiskach. A w takim środowisku trzeba czasami błysnąć gestem i gustem.

"Fakt" przyłapał Kownackiego na niecodziennych zakupach - nabył 12 butelek chilijskiego wina Montes Folly. Ten zacny napój wytwarzany jest w dolinie Apalta, która słynie z najlepszej jakości winorośli. Jak na tak wytworne wino przystało, jego produkcja jest limitowana. Rocznie na rynku pojawia się tylko dziewięć tysięcy butelek tego trunku - pisze bulwarówka.

Kownackiego na to stać. Był m.in. prezesem PKN Orlen. Odprawa za roczną prezesurę w tej firmie niejednemu wystarczyłaby na ustawienie się w życiu. W swoim oświadczeniu majątkowym Kownacki napisał, że ma 2,5 miliona złotych oszczędności.



Reklama

Nie dziwi więc, że polityk nie liczy każdego grosza w portfelu. Pytanie tylko, czy wina z najwyższej półki nie stają mu w gardle, gdy słyszy o głodujących dzieciach w Polsce?

>>>Czytaj więcej na eFakt.pl