Historia jest jak najbardziej prawdziwa, Becker wyspowiadał się właśnie niemieckiej prasie. "W piątkowy wieczór 31 października otrzymałem od Sandy SMS, że to koniec. By przekonać mnie, że decyzja jest nieodwołalna, wiadomość tę przesłała mi aż pięć razy" - mówi 40-letni były tenisista.

Reklama

Becker nie ma szczęścia do kobiet. Odkąd rozwiódł się w 2001 roku z Barbarą Feltus, konsekwentnie rzucają go kolejne dziewczyny. Nic już bowiem nie zostało z jego tenisowej sławy, choć miejsce w historii sportu ma zapewnione: w 1985 roku wygrał wimbledoński turniej, mając zaledwie 17 lat.

Teraz Boris Becker jest zawodowym graczem w pokera i w ten sposób zarabia na alimenty. Ma dwójkę synów z byłą żoną i córkę z rosyjską modelką, która została poczęta podczas gorącego spotkania w schowku na miotły w jednej z modnych japońskich restauracji w Moskwie.