O Rafale słychać ostatnio coraz mniej. A jeśli już, to tylko w kontekście serialu "M jak miłość", gdzie gra od dawna, w dodatku razem z bratem. Największym osiągnięciem Rafała ostatnimi czasy było... złamanie nogi, dzięki czemu choć na moment zainteresowały się nim kolorowe magazyny. A przecież chyba nie o taką sławę mu chodzi - zauważa "Fakt".
>>>Który Mroczek tańczy najlepiej w Europie?
Wygląda na to, że zwycięzca tanecznego konkursu Eurowizji Marcin chwilowo nie musi bać się konkurencji ze strony brata. Rafał wspiera go zresztą jak tylko może. Pewnie dlatego, jak ustalił "Fakt", Rafał nie kwapi się do rozpoczęcia samodzielnego życia z dala od Marcina. Choć od sześciu miesięcy jest dumnym właścicielem apartamentu, to wciąż pomieszkuje u brata.
>>>Przeczytaj, czym pociesza się Rafał
Złośliwi plotkują jednak, że Marcin zaczyna mieć Rafała dość i z przyjemnością powitałby jego decyzję o przeprowadzce. Ale trudno w to uwierzyć. Wszak bracia przeszli razem tak wiele, że byłoby im trudno się rozstać. Kiedy Marcin wróci z zagranicznych wojaży, na które wybiera się z Edytą Herbuś, Rafał z pewnością będzie na niego czekać.