Kazachski Kazkommercbank we współpracy z Mastercard zamierza wypuścić na rynek limitowaną edycję tysiąca kart z wtłoczonym diamentem o masie 0,02 karata. Karta o nazwie "Diament" zostanie wyprodukowana w dwóch wersjach: dla mężczyzn - z rysunkiem pegaza i dla kobiet - pawia.

Reklama

Roczna opłata za użytkowanie jej wyniesie 1000 dolarów. Ale za to posiadacz nie tylko będzie mógł demonstrować swój prestiż, efektownie wyciagając diamentowe cacko z portfela, ale i dostanie do dyspozycji limit w wysokości 50 tys. dolarów, czyli znacznie więcej niż w przypadku platynowych kart.

W blisko 15-milionowym Kazachstanie mieszka co najmniej 12 tys. milionerów, którzy mogliby być zainteresowani ofertą banku.