"Chodzę po linie od 13 lat. To taka nasza plemienna tradycja" - wyjaśnia Maimitili, który pochodzi z plemienia Ujgurów, zamieszkującego północne Chiny. Nic więc dziwnego, że nie czuł strachu, gdy musiał maszerować po linie o średnicy zaledwie 30 milimetrów nad lodowatymi wodami rzeki Han.

Reklama

Pokonał zresztą swego największego rywala, Alana Martineza z Kolumbii, o zaledwie kilkanaście sekund. Nikt z zawodników nie musiał skorzystać z siatki bezpieczeństwa, którą - na wszelki wypadek -organizatorzy rozwiesili pod liną.