Jądrowa pizza? Bite kotlety z jąder? Jądra z rożna? Żaden problem. Jakkolwiek wyrafinowana będzie potrawa, którą sobie wymarzysz, w "Jądrowej książce kucharskiej" znajdziesz na nią przepis. Do przyrządzenia na przykład pizzy potrzebujesz sera, cebuli, pieprzu, bekonu i byczych jąder. Jakkolwiek trudno będzie zdobyć te ostatnie, to zdecydowanie warto: "Najlepsze są jądra byka, ogiera czy ostrygi" - mówi Erovic. "A zwłaszcza baranie i końskie są najlepszymi afrodyzjakami. Zresztą wszystkie można jeść. Oprócz ludzkich oczywiście!" - dodaje.

Reklama

45-letni kuchcik to samouk, ale prawdziwy pasjonat swojej niszowej specjalizacji kulinarnej. Co roku organizuje w Serbii Światowe Mistrzostwa Gotowania Jąder, na które zjeżdżają się kucharze z Australii, Finlandii, Norwegii, Grecji, Węgier czy Bośni i Hercegowiny.

"Gdy nie gotuje jąder, nie spożywa ich i nie uczy innych, jak je przyrządzać, prowadzi małą firmę ze sprzętem medycznym i dentystycznym" - zdradza informacja w książce.

Publikacja dostępna jest w internecie z załączonymi filmami wideo pokazującymi proces przyrządzania.