W sobotnie popołudnie Rafał i Sylwia uśmiechnięci spacerowali po ulicach Gdyni - donosi "Fakt". Bulwarówka twierdzi, że tancerz i florecistka wygladali jak zakochana para. Czyżby treningi do "Tańca z gwiazdami” tak bardzo ich do siebie zbliżyły?

Oboje z programem pożegnali się tydzień temu. Tancerz uronił wtedy nawet kilka łez. Sylwia w rozmowie z "Faktem" zaznaczyła, że uczucia Rafała są dla niej bardzo ważne: "Żal mi Maseraka. Jemu tak zależało na dobrym występie, tak bardzo się starał. Dla mnie to była tylko przygoda, ale dla niego to wyzwanie, chciał dalej zajść".

Reklama

Teraz, choć nie muszą już razem ćwiczyć na sali, najwyraźniej jednak nadal chcą spędzać ze sobą więcej czasu. Dla Sylwii to żaden problem. Niedawno rozstała się ze swoim narzeczonym, włoskim sportowcem Luigim Tarantino, więc nikt nie ma prawa być o nią zazdrosny. Inaczej jest z Rafałem. Tancerz jest przecież nadal związany z Małgorzatą Foremniak - przypomina bulwarówka.