Shevell, która jest właścicielką kilku firm, zna się z McCartneyem już dłuższy czas. Razem działali w fundacji pomagającej biednym i uzależnionym od narkotyków. Oboje też lubią muzykę rockową i są wegetarianami.

Para skończyła właśnie podróżować po Ameryce. "W ten sposób chcieli się lepiej poznać" - twierdzi znajomy muzyka. Byli w stanie Nowy Meksyk i w Kalifornii. Teraz wynajęli sobie luksusową willę z prywatną plażą na wyspie Antigua, położonej na Morzu Karaibskim. To tam mają się zaręczyć.

Reklama

"Bardzo się kochamy i na pewno będę dążył do sformalizowania naszego związku" - powiedział jeszcze przed wakacjami McCartney.

Jednocześnie, jak pisze gazeta "USA Today", gwiazdor zażądał od Shevell podpisania intercyzy, czyli rozdzielności majątkowej. Chodzi mu o to, by znów nie stracił połowy swojego majątku. A tak było przecież, gdy rozwodził się ostatnio i swojej byłej żonie wypłacił gigantyczną sumę 30 milionów dolarów.