Bawią się z maleńkimi myszkami, trochę śpiewają i rozmawiają z kotem. Prywatny film z Amy Winehouse i jej kumplem Petem Dohertym trafił do sieci. Para brytyjczyków wygląda, jakby byli odurzeni narkotykami. Brytyjska prasa zwraca uwagę na okrutne zabawianie się kosztem nowonarodzonych myszek i... brudne ręce Doherty'ego.
Filmik nakręcili w mieszkaniu Pete'a. "The Sun" przekonuje, że w sieci umieścił go sam autor. Naćpani wariaci, czy sympatyczna parka mile spędzająca popołudnie? Oceńcie sami. Warto dodać, że Winehouse i Doherty są idolami brytyjskiej młodzieży.
p
