Mężczyzna jechał ponad 200 km/h, choć, według francuskiego prawa, każdy, który ma prawo jazdy króćej niż trzy lata, nie może jechać szybciej niż 110 km/h. Szaleniec nic sobie jednak z przepisów nie robił. Do tego, zamiast patrzeć na drogę, oglądał sobie film. Nie wyłączył go nawet wtedy, gdy zatrzymała go policja.
Funkcjonariusze odholowali auto na policyjny parking i zatrzymali 21-latkowi prawo jazdy. Stanie też przed sądem.